Rozmowy z roślinami

Rozmawiacie ze swoimi roślinami???

To jest poważne pytanie. Nie śmiejemy się! Ja rozmawiam.

Przy sadzeniu lawendy każdej sadzonce mówiłam: Rośnij zdrowo. Po pierwszym tysiącu zaczęłam w myślach do nich mówić. Urosły i kwitły do połowy października! Doglądam je średnio co drugi dzień, jak piele staram się bardzo delikatnie wokół nich obchodzić.
Każdej naszej roślince coś powiedziałam, chwastom też ale o tym nie będę pisać. Przy kwiatkach w domu często niektóre dostają reprymendę albo pochwałę.
I tak, jestem normalna, a przynajmniej nie zdiagnozowana :)

naukowe podstawy - dźwięk wpływa na rośliny 

Rozmowami z roślinami zajęli się koreańscy naukowcy. Wynik jest jednoznaczny: rośliny potrafią reagować na dźwięki wyławiane z otoczenie. Rośliny nie mają typowego słuchu, odbierają po prostu falę akustyczną. Koreańczycy udowodnili, że dźwięk o natężeniu zbliżonym do zwykłej rozmowy potrafi wpłynąć na rośliny. Jest to bardzo długotrwały proces, a efekty widać jedynie w porównaniu do roślin na których nie były prowadzone badania.