Domowy szampon
Stworzenie własnego szamponu jest banalnie proste. A najważniejsze jest to, że wykorzystujemy surowce które posłużą naszym włosom.
W ten sposób mamy wymarzony szampon, który nie dość, że będzie oczyszczał skórę głowy i włosy to zadba o to żeby było ich dużo i były dobrze odżywione.
W tym przepisie wykorzystałam gotową bazę szamponową dostępną w sklepach z surowcami kosmetycznymi. W tej bazie 84% stanowią składniki organiczne i jej głównym zadaniem jest połączenie olei i hydrolatu oraz spełnia funkcję pieniącą się.
Podstawowy przepis który można modyfikować według własnych potrzeb. Ważne żeby ilości się zgadzały.
- baza szamponowa - 100 gram
- prowitamina B5 - 2,5 gram
- olej - 7,5 gram. Olej wybieramy taki jaki potrzebują nasze włosy. Może to być kameliowy, abisyński, z czarnuszki. Ja użyłam dwóch: olej pracaxi i olej z nasion maku. Dla wzmocnienia i pobudzenia wzrostu włosów
- hydrolat - 35 gram. Może być hydrolat lawendowy, rozmarynowy, pokrzywowy, miętowy, nawłociowy. Wszystkie hydrolaty znajdziesz https://danowiec.pl/pol_m_Hydrolaty-153.html Ja użyłam hydrolatu miętowego - pobudza porost włosów.
- keratyna hydrolizowana - 5 gram
- jedwab hydrolizowany - 5 gram
- olejek eteryczny - 3 gramy. Ulubiony lub taki jaki mamy. Ważne żeby był dobrej jakości, najlepiej czysty eteryczny, a nie kompozycja zapachowa. Ja użyłam własnego, danowieckiego z mięty pieprzowej.
Wszystkie składniki wlewamy do butelki, najlepiej trochę większej niż nasza objętość składników. Łatwiej będzie nam je zmieszać.
Po wlaniu, zakręcamy i intensywnie wstrząsamy. I mamy.
Przed każdym użyciem warto na nowo wstrząsnąć.
Po umyciu, włosy będą lekko "tępe", ale wystarczy użyć hydrolatu nawłociowego lub lawendowego i problem znika "od ręki".
Nasze włosy są zadbane tak jak powinny! Czyli najlepiej!
Zasługujemy mieć to co najlepsze!